Mój pierszy LO z dzieckiem:) / My first LO with baby:)
Weekend
Tym razem, niedzielę zrobiłam sobie relaksacyjną i leniwą. Wiele czasu spędziłam na papierowym tworzeniu. Udało mi się stworzyć dwa scrapy i dwie karty do pocket life PL:) Jestem leniem:)/
This Sunday was relaxing and lazy for me as I spent a lot of time scrapbooking. I made two layouts and two pages of pocket life based on the CTK sketches 🙂 I’m lazy women:)

Spotkanie z Ayeeda. / Meeting with Ayeeda.
W grudniu wzięłam udział w dwóch projektach u Ayeeda 13arts Ustream Channel. W trakcie spotkania online zrobiłam torebkę na prezenty oraz świątecznego scrapa. Wykorzystałam co miałam pod ręką w moim scrapowym śmietniku:) Natomiast kiedy szukałam świątecznego zdjęcia okazało się, że mam tylko jedno -mojego psa Cherry.
/ In December I participate in two Christmas projects with Ayeeda 13arts Ustream Channel. During that online meeting I made a gift bag and a Christmas scrap. I used scrapbooking paper and all what I had in my stash. When I was looking for a Christmas photo, I found only one with my dog.
Niestety nie użyłam niektórych produktów z listy którą podała Ayeeda do wykonania kursowych rzeczy, ale to nieważne. Wirtualne spotkanie było inspirujące, kreatywne, zabawne. A pozytywnym wynikiem spotkania było ….
Po dwóch dniach zrobiłam kolejny scrap według mapki „Citrus twist kits”:)
/ I didn’t use some of the products that were on the list for making a bag and a scrap. But it does’t important. The online meeting was very inspirational, creative and funny. A positive result of the meeting? ….
After two days, I made a new scrap inspired by a layout made by Eve, posted on “Citrus twist kits”.

Wyzwania. / Challenges.
1.
Nasza czwarta rocznica ślubu na Martnice. Scrap na wyzwanie w Family Portraits.
/Our 4th wedding anniversary in Martinique. Scrap (layout) for sketch challenge at Family Portrait
2.
Karta do albumu zwanego popularnie ProjectLife.
/A pocket spread (ProjectLife) for challenge at Family Portraits.

Pakiet ślubny. / Wedding packet.
Dla Gosi. Uszyłam sukienkę, zrobiłam biżuterię, dekorację na włosy, album dla gości, album ślubny i dobrze się bawiłam:)
/ For Gosia. I made a weeding dress as well as jewellery, a headdress, a garter, an album for guests, a wedding album, and card. I made all that and I had good time:)
Sukienka i kwiaty we włosach. / The weeding dress and head dress.
Kolczyki sutaszowe. / The soutache earings.
Podwiązka./ The garter.
Album gości. / The album for guests.
Album ślubny./ The wedding album.
Kartka./ The weeding card.
To wszystko:) / It’s all.

Scrapy
Do tego notes, który miał być grudniownikiem, a będzie notesem z podróży. Wykonałam go na spotkaniu grudniowym Kwiatu.

Scrapy
Robię scrapy tylko po to, aby stworzyć album ze wspomnieniami z podróży, z ważnych chwil. Wolno mi to idzie, ale cały czas do przodu. W listopadzie kolejny krok poczyniłam u Ibiska tworząc scrap z Chin.
Dodatkowo zrobiłam lift kartki Ibi. Formą mnie urzekła i tak mam kartkę walentynkową.

Małe rzeczy
Małe rzeczy bo nie ma jak robić wielkich i brak też czasu, ale kiedyś będę miała pustą ścianę i będę robiła zdjęcia swoim ciuchom, a nie czekała na zdjęcia od kogoś:)

Filcowe kolczyki – proste jak drut
Co miesiąc będę się starała przedstawiać ciekawy i łatwy w wykonaniu tutorial, który będzie publikowany na łamach Kwiatu Dolnoślaskiego. Cykl został rozpoczęty tutorialem na bransoletkę szamballa (makrama), a teraz coś z zastosowaniem filcu. Łatwe i przyjemnie. „Proste jak drut”.
Czy to nie prosty kolczyk? Zrobić go można z resztek filcu (ang. scraps) i w różnej kolorystyce. Potrzebujemy maty do cięcia, 4 kolory filcu, linijkę, nóż krojczy lub linijkę, ołówek i nożyczki.
Tniemy paski, które potniemy na kwadraty. Cztery kolory filcu, tniemy w różnych rozmiarach.
Ciemny brąz – 2,2 x 2,2 cm
Brązowy – 2 x 2 cm
Jasny brąz – 1,6 x 1,6 cm
Łososiowy jasny – 1,2 x 1,2 cm
Tak powstają nam filcowe stosiki w czterech rozmiarach.
Następnie potrzebujemy elementy do tworzenia biżuterii, czyli szpilki, bigle, dekoracyjne zakończenia. Wszystko to, co stwierdzimy, że będzie nam pasowało do kolczyka.
Bierzemy szpilkę do biżuterii i nabijamy na nią nasze kwadraty. Najpierw 2 małe, 2 większe, 2 średnie, 2 największe i to samo z powrotem od największego kawałka do najmniejszego.
Możemy nabijać po 3 kawałki z każdej wielkości, wtedy będziemy mieć większy kolczyk.
Po nabiciu wszystkich robimy pętle, mocujemy bigiel i gotowe.
Warto też wykonać te kolczyki z papieru, tez maja ciekawy wygląd. Inną opcją jest wykrojenie kółek zamiast kwadratów. Osiągniemy wtedy kulę:)
Wskazówka ku kreatywności 🙂 Jeśli robiliście coś z origami, to wiele rzeczy z tej sztuki można przenieść w świat filcu. Ale chyba to żadna nowość:)

Uscrapowani
Sobota minęła mi na spotkaniu z Uscrapowani w Kreaterii. Robiłyśmy magnesy – po dwa. Jeden na wymianę, drugi dla siebie. Z domu nie wzięłam brokatu, żeby nie robić nic co się świeci, ale jak widać na zdjęciu – nie da się:) W ruch poszedł klej z brokatem, aksamit z brokatem.
Drugi magnes na wymianę. Niestety nie wiem kto go wylosował:(
Nadszedł czas na notes:) Dostałyśmy do użycia papiery UHK z Wenecją.
Na koniec robiłyśmy kartę do wędrownika (20×20), ale musiałam pędzić i zrobiłam w domu. Ladybag obiecałam dużo przeszyć i wyszedł patchwork papierowy z Accademia w Wenecji:)
Miło było poznać osoby, które kojarzyło się tylko ze zdjęć np. Anię 🙂
Zdj. – klik

Scrap#2 – wspomnienia z Chin
Wyzwanie Kwiatu Dolnośląskiego na scrapa zmotywowało mnie do zrobienia zaległego scrapa z podróży do Chin. Chwila wspomnień:)
Mapkę trochę przerobiłam, cóż mandaryński kieruje się swoimi zasadami:) Przy okazji mogłam bez wyrzutów sumienia korzystać z brokatów we wszystkich postaciach:) Dzięki Ci Kaśka za sprezentowania mi jakiś czas temu brokatów:) Po prostu Chiny na bogato:)
Dowiedziałam się też, że nie mam papieru orientalnego i musiałam sama wykombinować wzorek. Dobrze, że miałam stemple chińskie od Kasi – nie pytajcie co jest napisane, bo nie wiem:) Jedynie znaki chińskie z lewej strony są przeze mnie kaligrafowane i oznaczają – Agnieszka Marcin. Tasiemka z prawej strony z napisami jest od wódki o zapachu landrynek, więc podejrzewam, że to jakiś slogan reklamowy:)
Mapka – Ibisek.
Nasze imiona:)

„SIMON SAYS…… I LIKE TO MOVE IT, MOVE IT !!”
Zgodnie z tytułowym hasłem na wyzwanie u Simon zrobiłam scrapa z przemieszczającym się piaskiem z plaży w Maroku (Tanger). (więcej…)

Wyzwanie w Twórczym pokoju #3 – Mapka
Kolejne wyzwanie w Twórczym pokoju, którego podjęłam się z przyjemnością. (więcej…)

Spotkanie u Katriny
Dzisiejsze spotkanie skończyło się …
Katrina stworzyła zaproszenie, Czarownica ozdobiła mi adresownik (za co bardzo dziękuję), a ja wykonałam kartkę urodzinową.
